Najgorsza inwestycja 2017: Mazda Cosmo, -20,7 proc.
Samochodowa malina roku: Mazda Cosmo 1963-1972 r.
Misja w przestworzach z twardym lądowaniem – model Mazdy nazwany w latach 60. w nawiązaniu do fascynującego podboju kosmosu, w minionym roku przyniósł inwestorom najdotkliwszą stratę. Jej obecna średnia cena, według podsumowującego rok Hagerty, to 88,7 tys. USD za samochód w stanie zachowania określanym jako dobry, co oznacza spadek rzędu prawie 21 proc. Jak komentują autorzy rankingu, te trochę dziwaczne, a trochę odlotowe samochody dosyć często widywano w ostatnich latach na aukcjach – być może dlatego, że kolekcjonerzy rozochoceni gigantycznym skokiem cen Toyoty 2000GT mieli podobne oczekiwania wobec klasyka lat 60. z Japonii. Przez jakiś czas mazda zdołała dopasować się do tych życzeń, jednak w momencie spadku cen wspomnianej toyoty, model cosmo również skręcił w trend spadkowy. W Mecum Auctions jeden egzemplarz uzyskał cenę 44 tys. USD, co umocniło ekspertów w przekonaniu, że zainteresowanie istotnie nie jest tak rozbuchane, a stawka zbliża się do rozsądnego, a nie spekulanckiego poziomu.