Inwestycja w najcieńszy zegarek świata
…nie jest raczej możliwa, bo przedstawiany właśnie Piaget Altiplano Ultimate Concept nie bez przyczyny ma w nazwie ostatnie słowo. Projekt, którego marka nie ma w planach wprowadzać do obiegu, wyznaczył na rynku mechanicznych zegarków wyczekiwany rekord – jego grubość to 2 mm, przy czym nie jest to rozmiar samego mechanizmu, tylko całej koperty zegarka. Jak podaje „Bloomberg”, ekspert Jack Foster zebrał na jego temat mnóstwo skrajnie odmiennych komentarzy, bo mimo że obiekt nie mógł być brany do rąk swobodnie, można było mu się przyjrzeć podczas genewskiej wystawy Salon International de la Haute Horlogerie. Zdaniem świadka tej prezentacji, zegarek okazał się zdecydowanie mniej dwuwymiarowy, niż wielu oczekiwało – całkowicie wyeksponowany mechanizm miał nadać temu widokowi niespodziewaną głębię, mimo że cały precyzyjny taniec elementów mikroskopijnej skali odbywał się w tak ciasnej przestrzeni.
Z powszechnych zarzutów Jack Foster przytacza przede wszystkim niepraktyczność, bo inżynieryjne popisy idące w kierunku ograniczenia rozmiarów zwykle wieńczy dzieło wrażliwsze na uszkodzenia i zupełnie nie do wyobrażenia w serwie. Przyjmując jednak wyłącznie tę perspektywę, sprowadza się szeroki rynek zegarków do surowo mierzonej, codziennej użyteczności – odrzucając kategorię sztuki zarówno w odniesieniu do nieludzkich możliwości skupionych zegarmistrzów, jak i do prawdziwie niepraktycznych zegarków, jakich projektanci biżuterii z niezachwianą skutecznością używają do zaślepiania kobiet.
fot. Bloomgerg, Hodinkee