ARTYKUŁY

22 Mar 2020

RANKING TOP 10: Najdroższe monety świata w 2019 r.

Czas czytania: 9 min. // Najdroższe monety świata w 2019 r.

 

TOP10 rekordów na aukcjach numizmatów nieamerykańskich

Ceny monet podane zostały przez bazę danych Coin Archives,
bez opłat transakcyjnych, w USD.

 

 

 

Miejsce 1:  3 983 040 USD
Denar „umayyad”
– muzułmański pieniądz spomiędzy Mekki i Medyny


Mimo że licytacja w londyńskim Morton and Eden zatrzymała się na równowartości 16,8 mln zł, w katalogowej nocie denara nie ma ani słowa o kunszcie medaliera czy urodzie reliefu wybijającego się z nieskazitelnego lustra – oznaczona wyłącznie inskrypcjami pozycja dotarła na szczyt cenowej listy ze względu na wartość historyczną. Jedyny egzemplarz, który pojawił się na aukcji przed opisywanym, uzyskał stawkę 3,1 mln USD w kwietniu 2011 r.

Denar z napisem „Ma’din Amir al-Mu’minin bi’l-Hijaz” okazuje się być jedyną złotą muzułmańską monetą z okresu średniowiecza, która niesie informację o miejscu wydobycia przeznaczonego na nią kruszcu. Mowa natomiast o kopalni zlokalizowanej pomiędzy dwoma miejscami kultu – Mekką i Medyną – należącej w dodatku do samego kalifa. Mimo że badacze wciąż analizują jeszcze pojemność samego słowa „Ma’din” – może dosłownie wskazywać miejsce wydobycia albo też symbolizować kopalnię wiedzy metaforycznie – warty niemal 4 mln USD denar uznawany jest bezsprzecznie za muzealny dokument. Obierając pierwszą oraz pewniejszą z wersji, byłby to pierwszy w historii islamski złoty pieniądz wybity na terenie obecnej Arabii Saudyjskiej.

 

Najdroższe monety 2019: 1 – Denar z Hidżazu z 723 r., fot. Morton & Eden 

 

 

 

 

 

Miejsce 2:   1 721 345  USD
Tetradrachma z delfinami – miss greckiego mennictwa


Sycylijska moneta wybita w Syrakuzach w okresie 405-400 r. p. n. e. to względem poprzedniczki drugi biegun – pozycja opisywana przez ekspertów jako najpiękniejsza grecka moneta w prywatnych kolekcjach. Sygnowana przez medaliera znanego jako Kimon tetradrachma przedstawia m.in. nimfę Aretuzę ujętą podczas łagodnego skrętu głowy, z włosami na kształt falującej wody. W greckiej mitologii postać – w ucieczce przed uczuciem, jakim obdarzył ją bóg rzeki – sama zamieniła się w źródło, dlatego przeskakujące pomiędzy jej lokami delfiny uznać można za trafny, artystyczny skrót myślowy. Żeby uświadomić sobie, jak precyzja medaliera wypada na tle monetarnej historii, warto spojrzeć również na rewers z dynamiczną sceną z rydwanem, przed którym zawieszona w powietrzu Nike prezentuje wieniec. Mając na uwadze, że monetę wybito kilkaset lat przed naszą erą, perspektywa i naturalność ruchów zaprzężonych koni wydaje się miażdżąca w zestawieniu z półtora tysiąca lat młodszym dorobku europejskich malarzy.

 

Najdroższe monety 2019: 2 – Grecka tetradrachma, fot. Numismatica Genevensis 

 

 

 

 

 

 

Miejsce 3:    911 300  USD
10 dukatów Rudolfa II – albo nie do końca jego


Trzecia na liście pozycja nie przekracza już progu miliona dolarów, co więcej wkrada się na podium jako zestaw czterech monet licytowanych jako jeden lot. Wycenione na równowartość 3,8 mln zł monety zachowane są w niespotykanym stanie i przypisywane – mniej lub bardziej stanowczo – Rudolfowi II oraz Maciejowi II, jego następcy. Jak podaje katalog, przypisywanie im zawartych w zestawie 10 dukatów z osobliwym potrójnym portretem Habsburgów nie jest jednak oczywiste, mimo rozpoznawalnych wizerunków i czytelnych inskrypcji. Efektowna złota moneta przedstawia trio cesarzy z dynastii Habsburgów: Maksymiliana I z wnukami – Karolem V i Ferdynandem I. Kompozycja ich profilów miała nieść wiadomość o silnych fundamentach rodu i budować wizerunek dynastii rządzącej rzymskim cesarstwem – mimo że uświęcony tytuł władcy tradycyjnie wiązać się musiał z wygraniem wyborów.

 

Najdroższe monety 2019: 3 – Zestaw czterech monet sygnalizujących potęgę Habsburgów,
fot. Numismatica Genevensis 

 

 

 

 

 

Miejsce 4:    900 000  USD
5 gwinei z królową Anną – moneta ze skarbu kapitana Nemo


Chociaż gwinee uznaje się za pierwsze angielskie pieniądze maszynowo wybijane w złocie, cena egzemplarza z 1703 r. raczej nie ma z tym pionierstwem związku, bo monety z afrykańskiego kruszcu wprowadzono do obiegu już w poprzednim wieku. Tym razem wartość kształtuje kilka historycznie barwnych czynników, a także typowe dla kolekcjonerów numizmatów przywiązanie do niuansów – 5 gwinei z Anną Stuart zachowane jest w stanie MS 62, co pozwala bardzo wyraźnie odczytać oznaczenie „VIGO”.
Oprócz informacji o morskiej bitwie właśnie w zatoce Vigo, samo położenie inskrypcji zalicza monetę do najrzadszej z trzech znanych odmian – choć przypomina to liczenie jagódek w wieńcu laurowym, tym razem wyraz umiejscowiony jest po prostu bliżej ramienia królowej.

Starcie floty angielsko-holenderskiej z okrętami Hiszpanii i Francji miało natomiast na celu przechwycenie statku obładowanego skarbami, płynącego w kierunku Półwyspu Iberyjskiego z Hawany. Mimo zwycięstwa, w ręce Anglików dostała się jedynie część kosztowności, ale dla upamiętnienia samego triumfu, przechwycone kruszce zasiliły częściowo emisję monet z napisem VIGO. Mowa w końcu o tym samym skarbie, który wyławiał kapitan Nemo z powieści Juliusza Verne’a – poszukiwacze do dziś podzielają zdanie, że na dnie zatoki u brzegu Hiszpanii wciąż spoczywać mogą cenne pokłady szlachetnych metali.

Najdroższe monety 2019: 4 – Brytyjskie 5 gwinei z 1703 r., VIGO, fot. Baldwin’s of St. James’s 

 

 

 

 

 

Miejsce 5:   856 164  USD
21 rubli Mikołaja I
– a co ważniejsze, Emeryka Hutten-Czapskiego


Pozostając w kontekście cennych surowców, petersburskie trio monet cara nie miałoby na liście rekordów konkurencji, dlatego że wybite zostało w 1839 r. w platynie. Łącznie 3, 6 i tuzin rubli wylicytowano do równowartości ponad 3,6 mln zł, przy czym każda z monet opisana została certyfikatem fotograficznym przez NGC, które przyznało im kolejno noty 64, 64 oraz 65 – w każdym przypadku z dopiskiem CAMEO.

 

Jak podaje katalog WCN, emisje monet w tym metalu pojawiły się w Rosji od 1828 r. – w nominałach 3, 6 oraz 12 rubli – przy czym warto zaznaczyć, że był to surowiec znacznie tańszy od złota. Z uwagi na długi okres obiegu, monety – szczególnie o najniższym nominale – spotykane są przeważnie w gorszych stanach zachowania. W przypadku egzemplarza licytowanego w niemieckim domu aukcyjnym Fritz Rudolf Künker, wartość podniosło jednak nie tylko lustrzane tło, a umieszczona w polu punca kolekcjonera.

 

Jak podaje Rostislaw W. Krasnow, Emeryk Hutten-Czapski rozpoczął zbieranie rosyjskich monet i medali w latach 50. XIX wieku, przy czym w 1885 r. sprzedał ten fragment kolekcji m.in. Iwanowi Iwanowiczowi Tołstojowi, carskiemu ministrowi wywodzącemu się z pisarskiego rodu. Mimo że kolekcja uległa częściowemu rozproszeniu, niektóre z monet zdobią gabloty Ermitażu czy Smithsonian Institute w Waszyngtonie, a pasjonaci rozpoznają je po tym samym oznaczeniu co ruble z niemieckiej aukcji: w literę C wpisany jest herb Leliwa. Tworzą go półksiężyc i sześcioramienna gwiazda, jednak o ile samą literę widać nawet na katalogowej fotografii, z elementami herbu trzeba się mierzyć z lupą i silniejszą lampą.

 

Najdroższe monety 2019: 5 – 12 rubli w platynie z puncą Emeryka Hutten-Czapskiego,
fot. Fritz Rudolf Künker

 

 

 

 

 

Miejsce 6:   850 000  USD
10 monet chińskich – a jednocześnie amerykańskich


Wylicytowany do 850 tys. USD zestaw dziesięciu monet nie jest ani wybity w rzadkim kruszcu, ani zdumiewająco stary, jednak o jego wyjątkowości skutecznie przesądza wyboista historia chińsko-amerykańskiej współpracy. Kiedy w 1896 r. rząd cesarstwa ostatniej panującej dynastii stanął w obliczu modernizacji syczuańskiej mennicy, wybierał spośród ofert brytyjskiej i amerykańskiej. Jako że zwyciężyła fabryka maszyn w New Jersey, w dokumentacji zachowały się fotografie oficjalnej wizytacji, która kontroluje jakość próbnych monet, wybitych urządzeniami, które trafić miały do Syczuanu.

Na zdjęciach widoczny jest medalier Charles Barber, który opracował stemple, a także nieliczne egzemplarze prezentowane dygnitarzom – po trzynastomiesięcznej podróży maszyn, takie same wybijać miała już mennica w Chinach. Jak się jednak okazało, zarówno prasa jak i stemple dotarły na miejsce silnie przerdzewiałe, a część z precyzyjnych instrumentów poginęła w ramach rabunków podróżnych skrzyń na opał. Mimo że chińskie władze – ku zaskoczeniu – uznały wzór osiągany zniszczonymi stemplami za akceptowalny i utrudniający działalność fałszerzy, niebawem zastąpiono je dziełami lokalnych rzemieślników, dalekimi urodą od kompozycji naczelnego medaliera Barbera. Wystawiony na hongkońską licytację zestaw dziesięciu egzemplarzy opisywany jest więc w katalogu Heritage jako zabytek powstały najpewniej jeszcze w mennicy New Jersey – fragment bardzo wąskiej serii pieniędzy Chin wytworzonych w USA.

 

Najdroższe monety 2019: 6 – zestaw monet chińskich pochodzących najpewniej z New Jersey,
fot. Heritage Auctions

 

 

 

 

 

Miejsce 7:   810 045  USD
Medal Bloody Mary – z roztańczonej kolekcji


Utożsamiana przez protestantów z katolickim terrorem Maria I Tudor – córka budzącego równie chłodne skojarzenia Henryka VIII – uwieczniona została w okazałym reliefie na medalu wartym ponad 810 tys. USD. Jak podaje katalog Numismatica Genevensis, mowa o jednym z najważniejszych takich wyrobów europejskiego renesansu, powstałym najprawdopodobniej dla uciechy samej królowej.

Oprócz bujnej kompozycji na rewersie, obiekt zdobi profil istotnie podobny do wizerunku z obrazu Antonisa Mora, niderlandzkiego portrecisty dworów. Medalowe ujęcie opracował rzeźbiarz i medalier Jacopo Nizzola da Tezzo czynny m.in. w Mediolanie, Londynie i efektowym Escorialu. Zgodnie z notą obiektu, wylicytowany egzemplarz jest jedynym w kolekcjach prywatnych, natomiast drugi znany medal pozostaje w zbiorach British Museum. Poza samą rzadkością i niekwestionowaną urodą, dodatkowa wiadomość podnosząca wartość to pochodzenie obiektu z kolekcji baronowej Rothschild, która po wyjeździe do Izraela przybrała imię Batsheva, a także założyła tam jedną z najbardziej wpływowych szkół współczesnego tańca, Batsheva Dance Company.

 

Najdroższe monety 2019: 7 – renesansowy medal Marii I Tudor
oraz portret królowej Antonisa Mora
fot. Numismatica Genevensis 

 

 

 

 

Miejsce 8:   786 086  USD
Oktodrachma – złota moneta z pępkiem świata


Kolejna z antycznych monet na liście prezentuje w wysokim reliefie profil Antiocha III, hellenistycznego władcy najobszerniejszego państwa, które uformowało się na gruzach imperium Aleksandra Wielkiego. Jako że panujący Seleucydów ma na awersie twarz dojrzalszego człowieka, badacze datują emisję monet na przybliżony okres 197-192 r. p. n. e., choć próba poddana analizie rzeczywiście nie należy do obfitych – egzemplarz z aukcji jest najpiękniej zachowanym, ale oprócz niego do naszych czasów przetrwał oficjalnie jeszcze tylko jeden. Czy można wobec tego wnioskować, jakie Antioch III miał plany, wprowadzając do obiegu oktodrachmy?

Na podstawie innych przykładów tego nominału wiadomo, że nierzadko spore, złote monety wybijano stemplami mniejszych tetradrachm, co nasuwa badaczom, że niektóre z monetarnych decyzji władcy musiały być spontaniczne. W przypadku wylicytowanego okazu awers również opisany jest jako owoc ponownego wykorzystania stempla tetradrachmy z obszaru północnej Mezopotamii. Rewers monety nie jest natomiast w ten sposób komentowany, a zdobi go m.in. Apollo z łukiem i strzałą, siedzący ma osobliwym przedmiocie, omfalosie. Dekorowany kamień uznawany był przez starożytnych Greków jako dosłowny pępek świata – nie mebel, tylko obiekt ściśle sakralny, który, podsunięty pałaszującemu potomstwo Kronosowi, ocalił samego Zeusa przed pożarciem.

 

Najdroższe monety 2019: 8 – antyczna moneta o wartości 8 drachm
fot. Numismatica Ars Classica 

 

 

 

 

 

Miejsce 9:   759 417  USD
10 dukatów Ferdynanda II – nie dla wegetarian


Wybite w mennicy wrocławskiej 10 dukatów jest prawdopodobnie jedynym z dwóch znanych egzemplarzy, co zdecydowanie powtarza się na liście z rekordowymi cenami. Poza niewątpliwą rzadkością w obiegu o złotej monecie wiadomo też, że wybito ją w 1626 r. stemplami autorstwa Hansa Riedla, którymi wcześniej posłużono się do wykonania równie myśliwskiego talara. Jako że Ferdynand II słynął z zamiłowania do polowań, zaprezentowany został po obu stronach monety, przy czym na rewersie ujęty jest konno i w towarzystwie kompana, a także pary gończych psów, tropiących zwierzynę na tle bogato opracowanej panoramy Pragi.

Jak podaje katalog, dziesięciodukatówka należała do praskiej kolekcji Rudolfa Justa, która przez prawie trzy dekady uznawana była za zaginioną, do momentu, kiedy w atmosferze owacji rozbłysła na aukcji w londyńskim Sotheby’s. Postać Justa natchnęła nawet brytyjskiego pisarza, który na kolekcjonerze miśnieńskiej porcelany, drogocennych szkieł, dzieł i złotych numizmatów oparł bohatera tragicznego. Tytułowy Utz, wyrywa się w czasie zimnej wojny z Czechosłowacji, żeby zdobywać nowe figurki, a kiedy już pojawia się możliwość uwolnienia się, uświadamia sobie, że jeśli nie może przewieźć całej kolekcji ze sobą, pozostanie na zawsze więźniem kruchych porcelanowych zbiorów.

 

Najdroższe monety 2019: 9 – wrocławskie 10 dukatów z kunsztowną panoramą Pragi 
fot. Numismatica Genevensis

 

 

 

 

 

Miejsce 10:   638 695  USD
Dekadrachma – gruby pieniądz antyku


Dekadrachmy ateńskie zachowały się w kolekcjach muzealnych i prywatnych w zaledwie kilku sztukach, podaje katalog Numismatica Ars Classica, zaznaczając, że egzemplarz z aukcji pozostaje jednym z najpiękniejszych widzianych na rynku. Zachwycająca wysokim reliefem moneta datowana jest w dużym przybliżeniu na około 460 r. p. n. e., przy czym kwestią wciąż nie do końca rozwiązaną przez badaczy jest sam cel jej wybicia.

Przed wiekiem Barclay Head pisał o dekadrachmach wyłącznie w kontekście emisji na specjalne okazje bądź sposobie honorowania wybitnie zasłużonych przez władców. Obecnie mówi się o nich jak o sensacyjnie pokaźnych czekach przywoływanych przez amerykańskie kino, które, owszem, wykorzystywane były w handlu, ale do kupowania całych fabryk, a nigdy na bazarku.

 

Najdroższe monety 2019: 10 – Dekadrachma ateńska z ok. 460 r. p. n. e.
fot. Numismatica Ars Classica

 

 

 

 

 

 

 

Oprawa graficzna: studio.lindgren@gmail.com

 

 

Więcej artykułów o numizmatyce przeczytać można tutaj.

wiera

Alternatywne.pl

Alternatywne.pl