ARTYKUŁY

20 Maj 2018

Wróżby ze szklanki whisky: Hibiki musi zdrożeć 

Japońska hibiki będzie już tylko drożeć? Inwestowanie w whisky to temat najsłodszy dla lekkodusznego poradnictwa w zakresie stóp zwrotu, jednak tym razem do pospolitych przesłanek dołączyła jedna, której trudno się oprzeć: koncern Suntory poinformował, że podaż 17-letniej whisky typu blended ostatecznie się zakończy.

 

Rynek japońskiej whisky rozgrzewa się już właściwie od dwóch dekad, a kolekcjonerzy szukający coraz rzadszych butelek systematycznie pielęgnują wzrost cen. Zanim jako czynnik budujący wartość dołączyła do nich decyzja Suntory, w wielu przypadkach zdążyły też zadziałać werdykty krytyków.

 

Kiedy single malt Yamazaki z beczki po sherry została opisana jako Whisky Roku w „Whisky Bible” Jima Murraya, jej średnia cena podniosła się z 250 USD do 2500 USD w kilka miesięcy, podaje “Wine Searcher”.

 

Oprócz bajecznego efektu obserwowanego na rynku yamazaki, z każdym podobym wyróżnieniem sprzedaż ożywała w całym obiegu whisky z Japonii. Na 17-letnią hibiki również odnotowywano spory popyt, tymczasem koncern Suntory zdecydował się ją wycofać ze względu na kłujące braki w zapasach destylatów. Kiedy na butelce whisky mieszanej odczytujemy jakiś wiek, dotyczy on najmłodszego alkoholu całej kompozycji, dlatego oprócz niepełnoletniej hibiki, kłopoty może mieć również ta 30-letnia, której średnia cena już przekracza 3 tys. USD. Według “Wine Searcher”, w ostatnich pięciu latach cena bursztynowego trunku z tej destylarni prawie zdołała się potroić, rosnąc z 109 USD do 303 USD za butelkę. Jak podsumowują krytycy, dobry obyczaj nakazuje nie wróżyć zwyżek, ale gorsze od zbyt entuzjastycznych prognoz może być tylko bycie gapą.

 

wiera

Alternatywne.pl

Alternatywne.pl

Zapraszamy do newslettera!

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami z rynku, analizami trendów i kalendarzem najciekawszych aukcji.

Serwis Alternatywne.pl zobowiązuje się nie udostępniać danych użytkowników.