ARTYKUŁY

06 Lut 2018

Rekordowa whisky: Yamazaki zamiast herbaty 

Rekord na aukcyjnym rynku japońskiej whisky jest i nowy – bo padł końcem stycznia – i już trochę spowszedniały, bo w ubiegłym roku dotychczasowy najwyższy pułap ustanowiła whisky tej samej destylarni. Poprzednio jednak, zabutelkowana w 2005 50-letnia Yamazaki sprzedana została za około 1 mln HKD, tymczasem najnowsza aukcja w hongkońskim oddziale Sotheby’s zakończyła się wynikiem powyżej 2,3 HKD (981 tys. zł), a więc wyższym ponad dwukrotnie i brawurowo odbiegającym od estymacji.

 

Kiedy Shinjiro Torii kupował kawałek ziemi w niewielkiej wiosce przy starej drodze z Osaki do Kyoto był 1921 r. i, wedle powszechnych przekonań, nic nie wskazywało na to, że w Japonii w ogóle może powstawać whisky taka jak w Szkocji. Samo miejsce – Yamazaki – było do tamtych dni kojarzone raczej z herbatą, bo właśnie tam Sen no Rikyu, uznawany za twórcę całej ceremonii rozsmakowywania się naparem, wzniósł w XVI w. swój pierwszy pawilon do celebrowania chwil z herbatą. Zbiegały się tam jednak trzy rzeki, a to okazało się kluczową okolicznością dla produkcji whisky, która zahaczyła nawet o drewniany herbaciany pawilon.

 

Jako pierwsza japońska destylarnia Yamazaki powstała oficjalnie w 1923 r., co w pewnym sensie tłumaczy rozemocjonowany popyt azjatyckich inwestorów, bo w tych okolicznościach whisky 50-letnia rzeczywiście może być rzadka i stara. O tym natomiast, ile różnych wariantów Yamazaki czeka jeszcze na moment zabutelkowania, nie wiadomo, bo trunki dojrzewają w beczkach nie tylko nowych czy po burbonie albo sherry, ale w książkach czyta się też o whisky nabierającej aromatów od śliwkowej nalewki.

 

Dla spekulantów, traktujących inwestycje w whisky wyłącznie jako potencjalne źródło wysokiego zarobku, wąska podaż japońskich butelek okazała się być najnowszym polem do popisu – o czym świadczą nie tylko nowe rekordy, ale też indeksy rosnące tak niezachwianie, że niepokojący udział azjatyckich graczy nie budzi wątpliwości. Więcej o ich spektakularnych osiągach na rozpędzonym rynku można przeczytać w „Whisky i wino – pojedynek na stopy zwrotu”.

 

 

Pięćdziesięcioletnia Yamazaki zabutelkowana w 2011 r. sprzedana została 27 stycznia na aukcji w Hongkongu za równowartość 981 tys. zł z opłatą.

 

 

 

fot. Sotheby’s

 

wiera

Write a Reply or Comment

Alternatywne.pl

Alternatywne.pl

Zapraszamy do newslettera!

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami z rynku, analizami trendów i kalendarzem najciekawszych aukcji.

Serwis Alternatywne.pl zobowiązuje się nie udostępniać danych użytkowników.