16 Lut 2018

Narodziny diamentów 750 km pod powierzchnią

Diament Cullinan – zanim przeszlifowano go na ponad sto różnych brylantów – ważył 3106 ct., a więc na dłoni ciążył świadkom jak dwie pełne puszki Coca-Coli. Wiadomo, że pierwszy poczuł jego masę strażnik południowoafrykańskiej kopalni, nie wiedząc jeszcze, że ma do czynienia nie tylko z okazem największym, ale też wewnętrznie niezwykle czystym. Na tych niecodziennych właściwościach dotychczas poprzestawano, bo pochodzenie i proces powstania najkosztowniejszych ogromnych brył pozostawało dla badaczy tajemnicą. Przełomu dokonano tej zimy, która zakończyła dwuletnie analizy gemmologicznego autorytetu GIA, Carnegie Institution of Science i uniwersytetu w Padwie – odkryto, że największe diamenty uformowały się zupełnie inaczej niż 99 proc. pozostałych, w obszarze, którego dotąd nie poznano – setki kilometrów pod kontynentami.      Ostatnie odkrycie poruszyło znacznie szerze […]

Czytaj dalej
14 Lut 2018

7 plakacistów w 6 minut – aukcja w Rara Avis 

Inwestycje w plakaty pierwszym etapem budowania zbioru? Porada, którą aż kipi branżowe poradnictwo może i jest przydatna – bo na rynku plakatów rzeczywiście da się zacząć od niższego progu – ale też szorstko krzywdząca, bo rzadkie prace cenionych twórców zdecydowanie nie należą do kategorii, z której można byłoby wyrosnąć. Filmowe, cyrkowe czy nawet propagandowe plakaty mogą otwierać kolekcję i latami ją poszerzać, aż napęcznieje od bogactwa stylistyk, rozwiązań kompozycyjnych, ostrych myślowych skrótów i autorskich kresek, które najlepiej rozpracować do soboty. 17 lutego w krakowskim Antykwariacie Rara Avis pójdą pod młotek, dlatego czas najwyższy na przegląd błyskawiczny.       Tadeusz Gronowski Artdekowski Najwdzięczniejszym przykładem na to, że rozpoznawanie stylistyk od pierwszego spojrzenia jest możliwe, jest międzywojenny dorobek Tadeusza Gronowskiego, nierzadko […]

Czytaj dalej
14 Lut 2018

Jak Christie’s tłumaczy się z 5 mld GBP – podaje FT

Właściwie nawet nie tylko Christie’s, ale też sam Salvator Mundi powinien odpowiadać za 38-procentowy skok aukcyjnej sprzedaży względem chudszego 2016 r. W wywiadzie dla „Financial Times” dyrektor generalny domu Guillaume Cerutti podaje, że łączna wartość transakcji we wszystkich siedzibach na świecie wyniosła 5,1 mld GBP (23,9 mld zł), z czego same aukcje wygenerowały 4,6 mld GBP (21,5 mld zł).    „Guillaume Cerutti czeka ze spokojem w swoim rozświetlonym narożnym gabinecie w londyńskim St James’s, wyglądając na King Street, przy której dom aukcyjny stoi już od 1823 r. Notatki z rocznymi wynikami leżą przed nim, z najważniejszymi wskaźnikami ujętymi starannie w rameczki” -FT   Jedyny parametr, który spadł jaskrawie, bo o 32 proc. do 472,4 mln GBP, to tzw. private sales, […]

Czytaj dalej
13 Lut 2018

Zofia Stryjeńska w pięciu kąskach 

  „Ciągle widzę dwa światy: ten, co mnie otacza, to jakieś ubogie rupiecie, marionetki zakurzone, wszystko nikłe, nieznośne, użytkowe, tymczasowe. Świat krzątających się rzemieślników. Ale gdzieś drugi jest świat przez szczeliny dostrzegalny – to kraje pasterskie o zielonym mchu, gaje mirtowe z bukolików Wergiliusza. Tam żyją sceny z waz greckich, szumią drzewa z gobelinów, złote od słońca…”  czwartek, 8 marca 1934 r.  Zofia Stryjeńska „Chleb prawie że powszedni. Kronika jednego życia”       1. Kolor to dźwięk, a warkocz nadaje rytm – co to za styl? Żeby wymigać się od rozczłonkowywania dorobku Stryjeńskiej na kolejne warstwy ludowych spódnic i fałdy górzystej panoramy, zwykle podaje się, że w 1922 r. artystka zasiliła słynne stowarzyszenie o wymownej nazwie Rytm. Wbrew pozorom, […]

Czytaj dalej
12 Lut 2018

Przełom na aukcji numizmatów – złotówka zamieszka w zamku

– Cena wywoławcza 80 tys. zł – padło przy pozycji 903, a wnętrza z sali zaczął się przebijać miarowy szum. – Z 80 tys. zł przeszliśmy na 120 tys. zł. Mamy 130 tys. zł – rozległo się po chwili – moneta, która nie występowała od 200 lat w handlu, której nie mają polskie muzea…    Unikatowy tymf z 1664 r. prawdopodobnie na długo zniknie po tej aukcji z obiegu, bo – zupełnie niespodziewanie – pod koniec licytacji ze swojego wyjątkowego prawa postanowił skorzystać Zamek Królewski w Warszawie. Jak poinformował Gabinet Numizmatyczny Damiana Marciniaka, to prawdziwy precedens, bo z prawem pierwokupu bardziej kojarzy się rynek bibliofilski, a trudno sobie przypomnieć podobną sytuację na numizmatycznym.    Sam bohater emocjonującego wydarzenia potrafi przy […]

Czytaj dalej
11 Lut 2018

Nowy indeks rynku sztuki na tropie blue-chipów 

Z początkiem lutego analitycy Artprice z dumą opublikowali wyniki najświeższego Artprice100 – indeksu mającego swoją strukturą przypominać S&P 500 czy FTSE 100, do których rynek sztuki usilnie aspiruje odkąd w ogóle zaczęto poddawać go bezlitosnym metodom statystyki. W horyzoncie 18-letnim, nowy wskaźnik wniósł się aż 360 proc., owocując średnim rocznym zwrotem na poziomie 8,9 proc.    Ekonometryczny departament Artprice opracował nową miarę, która wyklucza najmniej stabilnych na rynku artystów, których rekordy uwarunkowane są zwykle przemijającą modą lub spekulacją. W zamian, indeks obejmuje wyłącznie „blue-chipy”, dowodząc, że długoterminowe inwestycje w sztukę mogą być niezwykle konkurencyjne wobec instrumentów finansowych – mówi Thierry Ehrmann, założyciel portalu monitorującego transakcje.   Który obraz to wobec tego stosowny blue-chip? Odpowiadając na coraz śmielsze potrzeby banków inwestycyjnych, […]

Czytaj dalej
09 Lut 2018

Baśń o polityku i pożyczonych zegarkach

Najświeższa konkurencja dla Pchły Szachrajki ma opanowane, jak w żartobliwym geście zasłonić sobie oczy, żeby sprawiedliwie wyeksponować i brylantowy pierścień na palcu, i inwestycyjny zegarek. Jak podaje „The Economist”, nowym bohaterem odgrywanego co rusz spektaklu jest wojskowy Prawit Wongsuwan, wicepremier Tajlandii, którego mankiet odsłonił niedawno niezadeklarowane w sprawozdaniu majątkowym 100 tys. USD.   Mimo że opowieści snujące się wokół nadgarstków rządzących spowszedniały już chyba w każdym zakątku globu, dowodzący tajlandzką juntą niechcący zwrócił uwagę na groteskowy problem szwajcarskich producentów. Podobnie jak w przypadku kolekcjonerskich win, wizerunki zegarkowych marek pielęgnują zwykle historie z udziałem aktorów, sportowców czy literatów, natomiast entuzjazm wykazywany przez kontrowersyjnych przedstawicieli władzy rzadko kiedy rozpatrywany jest jako czynnik pożądany. Apetyt Prawita Wongsuwana można więc zestawić z łakomstwem amerykańskich […]

Czytaj dalej
06 Lut 2018

Vincent Black Lightning i jego światowy rekord 

Kosztował ponad 3 mln zł i nikt wychyla się ani z żalem, ani z krytykanctwem, że to za drogo. Na rynku motocykli padł właśnie nowy aukcyjny rekord – 28 stycznia w słynącym z blichtru Las Vegas, Vincent Black Lightning z 1951 r. został sprzedany za 929 tys. USD z opłatami. Czas podsumować, dlaczego mimo progu wejścia godnego warszawskiego apartamentu, jawi się jako jedna z tych inwestycji w motocykle, przy których pretekstów do zakupu nie trzeba wymyślać.   1. Jaguar z zadyszką Eksperci naliczyli już sześć dekad, odkąd Vincent Black Shadow pokazał, że motocykl na zwykłe drogi, a nie na wyścigowe tory, może stanąć w szranki z każdym, dwu czy czterokołowym pojazdem. Oficjalnie osiągnąwszy prędkość powyżej 196 km/h, spektakularnie przegonił dwuosobowego […]

Czytaj dalej
06 Lut 2018

Ściąga ze stylów: który to Ludwik?

Ależ to styl ludwikowski… – lubi padać zza okularów ekspedientek, gładzących dłonią po oparciu fotela w stylu glamour. Wypadałoby zapytać, o którego chodzi Ludwika, ale okazuje się, że nawet w salonie meblowym z popłuczynami dawnych stylistyk, można się zorientować samemu – po nogach.      Noga barokowa Ludwika XIV  Barokowi nawet nie tak daleko do dzisiejszych błyskotek glamour, dlatego że stanowił owoc usilnego dążenia do pokazania, jakim jest się ważnym – od II połowy XVII w. całe otoczenie miało aż krzyczeć reprezentacyjnością, od sal balowych, audiencyjnych i tronowych po przestronne galerie i przeskalowane schody. Jak wyglądał wtedy fotel? „Królowi Słońce” było już trochę wygodniej niż na odpowiedniku renesansowym, bo fotel był większy, choć ze sztywnymi wygiętymi poręczami i oparciem. Zarówno […]

Czytaj dalej
06 Lut 2018

Srebrne cukiernice w dziale fuzji i przejęć 

Zabytkowe srebra w departamencie M&A uchodziłby za dochodowy „case”, bo historia fuzji i przejęć największych przedwojennych producentów istotnie obfituje w takie przedsięwzięcia. Zamyka ją pod wiekiem przykładowa skrzynkowa cukiernica z 1870 r., wykonana ze srebra i złocona w środku, ciążąca na dłoni chłodnym spodem jak ponad półkilogramowa szkatuła. Jedna z inwestycji alternatywnych od niskiej poprzeczki? Niekoniecznie – warszawska Artissima wyceniła obiekt na 9,8 tys. zł, dlatego warto się dowiedzieć, który z przedwojennych Gordonów Gekko zadecydował o takiej cenie.   Wsparta na kulistych nóżkach, dekorowana drobnym grawerunkiem i rozleglejszym ornamentem liściastym cukiernica opuściła firmę Teodora Wernera, choć ze znakiem warsztatowym Karola Malcza. Oba nazwiska to już prawie zapełnione umowne podium najlepszych warszawskich złotników, ale trzeba zacząć od połowy XIX w., kiedy, […]

Czytaj dalej
Alternatywne.pl

Alternatywne.pl