Przewrotność rynku inwestycyjnych zegarków można pokazać na wielu przykładach, jednak większość z nich spoi ogólna myśl, że najsilniej drożeje to, co początkowo w ogóle nie miało być w obiektem powszechnego zainteresowania. Podczas ostatniej internetowej aukcji Christie’s, „Time for Winter”, jeden z takich zegarków został wylicytowany do 100 tys. USD, mimo że sam producent wykonał go niekoniecznie z myślą o inwestorach, tylko o skrytych w niedostępnych laboratoriach naukowcach. Rolex Milgauss wprowadzony został w 1956 r. jako model 6541, bez żadnych spektakularnych funkcji oprócz pomiaru czasu – pomiaru tak jednak niezachwianego, że badacz pracujący dla CERNu będzie mógł eksperymentować z nim w polu magnetycznym o natężeniu nawet 1 tys. Gaussów. Do tego wyśrubowanego progu, stabilność chodu zegarka nie powinna być zakłócona, stąd […]
