04 Lut 2018

Harry Potter za pół domu 

Wycofany czarodziej, nie dający oderwać się szkolnym czytelnikom od swoich nierzeczywistych przygód, nie ma skrupułów również na rynku kolekcjonerskich druków. Wysoce inwestycyjne bajki ustanowiły w Bonhams rekord na poziomie ponad 106 tys. GBP – choć dla mniej biegłego oka wyglądają po prostu schludniej od egzemplarza, który razem z drugim śniadaniem znosi trudy częstego bywania w plecaku.

 

Na rynku różnego typu druków o cenie decyduje splot czynników, przy czym za naczelne uznaje się stan zachowania obiektu i jego rzadkość w obiegu. Tak jednak, jak nietrudno wyobrazić sobie „Kamień filozoficzny” zdjęty w nienagannym stanie z księgarnianej półki, tak zagadkowa może być w tym kontekście niska podaż. Jak się okazuje, zestawienie masowej skali i międzynarodowej rozpoznawalności ze znikomą ilością jest dla inwestycyjnego potencjału zaklęciem przemieniającym w złoto – najwcześniejsze egzemplarze zarówno z brytyjskim czarodziejem, jak i z Małym Księciem prawdopodobnie nie przestaną ustanawiać rekordów.

Tym razem, listopadowa aukcja z pierwszą częścią przygód Pottera zakończyła się najwyższym wynikiem i ze względu na znakomity stan zachowania, i dzięki temu, że była jednym z pierwszych egzemplarzy, jakie J.K. Rowling otrzymała od wydawcy. Dokładnie po miesiącu i jednym dniu autorka sporządziła w środku dedykację dla przyjaciółki i jej dzieci, które poznała, prowadząc własne do tego samego żłobka.

Estymacja – czyli przedział, w jakim spodziewana jest cena na aukcji – wynosiła 30-40 tys. GBP, więc jej dolna granica została przekroczona ponad trzykrotnie. Każdy z czynników wywiązał się z obowiązku: pierwsze egzemplarze zaznaczyły pierwszeństwo, osobista dedykacja podsyciła apetyt, a ponadnarodowa obsesja wessała spekulantów, których w końcu zawsze ciągnie trochę do bajek.

 

fot. Bonhams

 

wiera

Write a Reply or Comment

Alternatywne.pl

Alternatywne.pl

Zapraszamy do newslettera!

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami z rynku, analizami trendów i kalendarzem najciekawszych aukcji.

Serwis Alternatywne.pl zobowiązuje się nie udostępniać danych użytkowników.