ARTYKUŁY

17 Maj 2019

Filatelistyka: Czy warto zbierać znaczki pocztowe?

 

Filatelistyka: Znaczki z klejem bywają droższe od polizanych na poczcie?

[Filatelistyka to dziedzina kolekcjonerstwa polegająca na zbieraniu różnych walorów pocztowych, przeważnie pojedynczych znaczków, ale również całych arkuszy czy kopert. Mimo że okres jej żywej popularności uznaje się w kraju za miniony, na zagranicznych aukcjach wciąż notowane są milionowe rekordy.] 

 

“Strawne wędliny pakowane w papier, znaczki pocztowe równo wklejone w klaser, bułki bez spulchniaczy — oprócz tego, że wzbudzają w rodakach najczystszą nostalgię, łączy je też ponura rynkowa diagnoza: ich rynki skurczyły się po transformacji do rozmiarów wymagających okularów. Jak się wobec tego odnieść do całego oceanu inwestycyjnych porad, które wieńczy wiadomość o rekordzie rzędu 9,5 mln USD (36 mln zł) za znaczek urody paprocha?

 

Ile są warte znaczki, które zalegają na dnie szafy? Przyglądając się bardzo skąpym statystykom z aukcji, prawdopodobnie mało — jak wynika z danych OneBid, platformy do licytowania kolekcjonerskich obiektów, już sama kategoria tych przedmiotów ledwo wysuwa się z cienia numizmatów czy obrazów. W 2018 r. serwis zarejestrował co prawda transakcje ze stosunkowo krzepiącymi przebiciami, ale stawki około 5 tys. zł osiągały wyłącznie całe klasery lub albumy, a nie pojedyncze znaczki.” – Puls Biznesu

 

 

 

 / Filatelistyka 

wiera

Alternatywne.pl

Alternatywne.pl