ARTYKUŁY

14 Lut 2018

Jak Christie’s tłumaczy się z 5 mld GBP – podaje FT

Właściwie nawet nie tylko Christie’s, ale też sam Salvator Mundi powinien odpowiadać za 38-procentowy skok aukcyjnej sprzedaży względem chudszego 2016 r. W wywiadzie dla „Financial Times” dyrektor generalny domu Guillaume Cerutti podaje, że łączna wartość transakcji we wszystkich siedzibach na świecie wyniosła 5,1 mld GBP (23,9 mld zł), z czego same aukcje wygenerowały 4,6 mld GBP (21,5 mld zł). 

 

„Guillaume Cerutti czeka ze spokojem w swoim rozświetlonym narożnym gabinecie w londyńskim St James’s, wyglądając na King Street, przy której dom aukcyjny stoi już od 1823 r. Notatki z rocznymi wynikami leżą przed nim, z najważniejszymi wskaźnikami ujętymi starannie w rameczki”

-FT

 

Jedyny parametr, który spadł jaskrawie, bo o 32 proc. do 472,4 mln GBP, to tzw. private sales, czyli sprzedaż galeryjna w ramach oferty dla grupy bądź jednego kolekcjonera. Guillaume Cerutti wyjaśnia jednak, że spadek jest efektem wysokiej bazy, dlatego że w ramach tej formuły sprzedaży w 2016 r. zarejestrowano 160 mln EUR tylko za dwa obrazy Rembrandta. Prawdopodobnie ten sam argument padnie początkiem przyszłego roku w kontekście wyników aukcji, jeśli przypadkiem w następnych miesiącach Christie’s nie wystawi kolejnego dzieła Leonarda.

 

Wylicytowany w listopadzie „Salvator Mundi” Leonarda da Vinci pozwolił domowi aukcyjnemu zostawić głównego konkurenta – Sotheby’s – w tyle, chociaż nie jest to wyłącznie zasługa Zbawiciela, bo FT podsumowuje przewagę na 1,2 mld USD aukcyjnej sprzedaży. W 2017 r. w Christie’s wylicytowano aż 7 z dziesiątki najdroższych obiektów na aukcjach, chociaż sam zarządzający przyznaje, że cena na szczycie tej listy nawet dla niego była niespodziewana. Jak twierdzi, przed licytacją bardzo niezręcznie było wypytywać kogokolwiek, jaką przewiduje stawkę, mimo że wiadomo było, ile dla kolekcjonerów znaczy taka jakość i rzadkość. Chociaż powszechnie rozprawiano też o niedoskonałym stanie zachowania obrazu, ponad 500-letnie dzieło sprzedano za 450,3 mln USD (1,5 mld zł), a już następnego dnia Louvre zgłosił gotowość zorganizowania ekspozycji w 2019 r.

 

Spektakularna cena oleju na desce popsuła nieznacznie szyki Europy i Środkowego Wschodu, bo zlicytowany w Stanach Zjednoczonych obiekt podniósł udział tego kraju w ogólnej sprzedaży Christie’s o 68 proc. Pozycję pierwszego regionu podsumowano na 37 proc., natomiast Azji – na 31 proc. Jak ma się do tego wszystkiego Brexit? – pyta FT, na co Guillaume Cerutti przyznaje, że dla niego decyzja była dużym rozczarowaniem, chociaż lokalny rynek sztuki dotychczas nie zareagował na to posunięcie żadnym wahnięciem sprzedaży.

 

 

 

Guillaume Cerutti rozpoczął zawodową drogę od francuskiego Ministerstwa Gospodarki i Finansów, od 1996 r. zarządzał Centrum Pompidou, a kiedy na osiem lat trafił do francuskiego oddziału Sotheby’s, obroty zwiększyły się do poziomu wyższego niż w paryskim Christie’s. Do drugiej z firm trafił w czerwcu 2015 r. – na 2018 r. szykuje sprzedaż różnorodnej kolekcji Rockefellera, śmiało szacowanej na ponad 500 mln USD.

 

 

“Salvator Mundi” Leonarda da Vinci opuścił pracownię malarza ok. 1513 r. Powstał dla króla Francji Ludwika XII, a w listopadzie 2017 r. ustanowił światowy aukcyjny rekord na poziomie 450,3 mln USD (1,5 mld zł).

 

 

 

 

wiera

Alternatywne.pl

Alternatywne.pl

Zapraszamy do newslettera!

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami z rynku, analizami trendów i kalendarzem najciekawszych aukcji.

Serwis Alternatywne.pl zobowiązuje się nie udostępniać danych użytkowników.